POWSTANIE STYCZNIOWE W REGIONIE CZĘSTOCHOWSKIM 22 stycznia 1863 – 5 sierpnia 1864
Region częstochowski w powstaniu styczniowym odgrywał ważne znaczenie z uwagi na położenie w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z zaborem pruskim i austriackim, skąd płynęli ochotnicy i broń oraz przebiegiem kolei warszawsko-wiedeńskiej na tym obszarze.
W okresie poprzedzającym wybuch zrywu narodowego nastąpiło ożywienie życia politycznego i działalności konspiracyjnej przeciw zaborcy rosyjskiemu. W Częstochowie i pobliskich miasteczkach: Kłobucku, Krzepicach, Mstowie, Janowie i Przyrowie powstawały tajne koła. Garneli się w ich szeregi mieszczanie, rzemieślnicy, szlachta, służba dworska i chłopi, którzy gromadzili broń, odbywali w lasach ćwiczenia wojskowe według regulaminu Mierosławskiego oraz utrzymywali za pośrednictwem siatki kolejarzy łączność z Komitetem Centralnym Narodowym Czerwonych w Warszawie. Celem rozbudzenia ducha patriotyzmu organizatorzy tajnych kół i zakonnicy urządzali pielgrzymki na Jasną Górę i sanktuariów w Gidlach i św. Anny pod Przyrowem. Do pielgrzymów księża i zakonnicy wygłaszali patriotyczne kazania.
Ryc. 1. Bernardyn, o. Walenty Benwenuty Mańkowski
Najsłynniejszą postacią w tym gronie był o. Walenty Benwenuty Mańkowski (1816-1863) - bernardyn, zesłaniec carski, kaznodzieja i kapelan oddziału powstańczego, który wygłaszał płomienne kazania do pielgrzymów zdążających do Częstochowy. Jesienią 1856 r. powrócił z carskiego zesłania i chory na gruźlicę osiadł w klasztorze św. Anny. Wraz z wybuchem powstania opuścił klasztor i został kapelanem w oddziałach płk. Zygmunta Kurowskiego i płk. Teodora Cieszkowskiego. Zginął 22 marca w bitwie pod Łazami koło Będzina i pochowany został w krypcie pod kaplicą Św. Anny [1].
W pierwszym okresie powstania, zimowym i wczesno-wiosennym aktywny udział w powstaniu wzięła szczególnie młodzież zagrożona branką. Młodzież ta, zgromadziła się w lasach w okolicy Poraja. Na początku lutego 1863 r. wyzwolone zostały: Siewierz, Żarki, Janów, Mstów, Krzepice, Olkusz i Przyrów. Największy rozmach powstanie w regionie częstochowskim osiągnęło wiosną i latem. Walczyły tutaj oddziały kpt. Jerzego Oksińskiego, płk. Teodora Cieszkowskiego i płk. Zygmunta Chmieleńskiego. Wśród wielu potyczek 25 maja oddział Oksińskiego stoczył zwycięską potyczkę z Rosjanami pod Koniecpolem. Dnia 6 lipca z kolei doszło do spektakularnego zwycięstwa oddziału Chmieleńskiego pod Janowem.
W bitwie tej poległo 170 żołnierzy rosyjskich zaskoczonych nad stawem w Poniku, a straty powstańców to 33 poległych i 41 rannych [2]. Po bitwie pod Janowem Chmieleński udał się do Przyrowa i stoczył po drodze potyczkę pod Śmiertnym Dębem. W rosyjskich raportach powstańczych odnotowano wzmianki, że do oddziału. Chmieleńskiego zgłaszało się masowo wielu bezrolnych chłopów z Olsztyna, Mstowa i Przyrowa w przekonaniu, że zwycięska walka poprawi ich dolę [3]. Obok udziału w walce chłopi dostarczali żywność, podwody, a także służyli wywiadem. Wśród mieszkańców Przyrowa chlubną kartę w dziejach powstania odegrał proboszcz parafii św. Doroty, ks. Antoni Barnaba Zygmuntowicz, który będąc skarbnikiem na rzecz powstania niejednokrotnie udzielał powstańcom schronienia [4].
Dwie największe bitwy w regionie częstochowskim zakończyły się klęska powstańców. Pierwsza stoczona pod Kruszyną 29 sierpnia i druga pod Mełchowem 30 września. Czynnikiem dającym Rosjanom przewagę nad oddziałami powstańczymi była polowa artyleria, której powstańcy nie posiadali. W pamiętnej bitwie pod Mełchowem młody, późniejszy św. brat Albert Chmielowski ciężko ranny, dostał się do niewoli. Następnie w rosyjskim lazarecie w Koniecpolu amputowano mu nogę. Pomimo przewagi Rosjan i kolejnych klęsk pojedyncze partie powstańcze walczyły do lata 1864 r. Ogółem w czasie półtorarocznej walki w regionie częstochowskim stoczono ponad 40 bitew i potyczek.
Ryc. 2. Obraz A. Grottgera z cyklu „Lithuania”
Po upadku powstania nastąpiły srogie carskie represje. Rząd zaborczy nałożył na ziemiaństwo, kler, mieszczan i chłopów biorących udział w powstaniu kontrybucję pieniężną. Miasto Częstochowa musiało zapłacić 5 tysięcy rubli w złocie. Ziemiaństwo i dzierżawcy folwarków pod groźbą egzekucji wojennej kwotę podwójnego podatku podymnego w czasie dwóch tygodni.
Dla całego okręgu częstochowskiego od wprowadzenia stanu wojennego w październiku 1861 r. w Częstochowie funkcjonował sad wojenny. Po wybuchu powstania sądził on powstańców ujętych z bronią w ręku i wydawał przeważnie wyroki śmierci. Straceń dokonywano przez powieszenie poza miastem w lasku za karczmą zwaną „Ostatni Grosz”[5].
Szczególnie drastycznie władze carskie nasiliły represje wobec kleru. W ich efekcie w regionie częstochowskim zlikwidowano wszystkie klasztory poza klasztorem paulinów na Jasnej Górze, w którym zmniejszono liczbę zakonników z 50 do 24. W nocy z 27 na 28 listopada 1864 r. wywieziono bernardynów z klasztoru św. Anny pod Przyrowem na wymarcie do klasztoru w Widawie[6]. Tak zakończyła się ponad 250-letnia historia bernardynów w sanktuarium św. Anny, którzy przebywali tam od fundacji klasztoru przez króla Zygmunta III Wazę w 1609 r.[7]. Duchowieństwu parafii kościelnych odbierając własność ziemską przyznano pensję, a proboszczom na wsi pozostawiono po 6 morgów ziemi ornej[8].
Ryc. 3. Cesarz Rosji, Aleksander II
Zasadniczą sprawa po stłumieniu powstania dla carskiego Komitetu Urządzającego była obok reformy uwłaszczeniowej chłopów z 2 marca 1864 r. kwestia dalszego losu małych miast w Królestwie Polskim. W latach 1869-1870 władze carskie odebrały prawa miejskie 336 miastom, zachowało je tylko 114. Dekretem cara Rosji Aleksandra II Kłobuck, Krzepice, Mstów Janów i Przyrów pozbawione zostały praw miejskich, przemianowane na osady i przydzielone do przyległych gmin wiejskich [9]. Postanowienie o degradacji 16 miast w guberni piotrkowskiej, w tym Przyrowa wydane zostało 1 kwietnia 1870 r., a weszło w życie 31 maja 1870 r. Po ponad 500-letniej historii miasto Przyrów zostało przekształcone w gminę wiejską. W późniejszych latach do gminy przyłączono obszar zniesionej gminy Staropole.
Ryc. 4. Kopia naśladowcza pieczęci miasta Przyrowa z datą A.D. 1783.
i herb miasta Przyrowa. Zbiory Urzędu Gminy w Przyrowie.
W roku 2022 władze gminy Przyrów podjęły starania o przywrócenie praw miejskich miejscowości Przyrów. Na wniosek Wójta Gminy podczas uroczystej sesji 21.10.2022 r. Rada Gminy Przyrów jednomyślnie przyjęła Uchwałę w sprawie podjęcia działań zmierzających do nadania statusu miasta dla Przyrowa. Po przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami Gminy i uzyskaniu pozytywnej opinii władze Gminy złożyły za pośrednictwem Wojewody Śląskiego stosowny Wniosek do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. W dniu 27 lipca 2023 r. Prezes Rady Ministrów Pan Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie, na podstawie którego z dniem 1 stycznia 2024 roku miejscowości Przyrów, po ponad 150-letniej przerwie, przywrócony został status miasta [10].
Ryc. 5. Plac króla Kazimierza III Wielkiego założyciela miasta Przyrowa
Opracował mgr Wiesław Stanuchiewicz
Nauczyciel historii w ZS-P w Przyrowie
Przewodniczący Komisji Oświaty Rady Gminy Przyrów
[1] Stefaniak Piotr, Zarys dziejów klasztoru Św. Anny, Kraków 2010, s. 29.
[2] K. Jurek, Ziemia Częstochowska w powstaniu styczniowym1863-1864, (w) Ziemia Częstochowska, t. V, Katowice 1965, s. 142.
[3] H. Rola, Powstanie styczniowe w regionie częstochowskim, (w) Zaranie Śląskie 1963 nr 1, s. 71.
[4] Tamże, s. 23.
[5] Tamże, s. 82.
[6] Ks. A. Kaczmarek, Dzieje Parafii pw. Św. Doroty w Przyrowie 1369- 2019, Częstochowa 2021, s. 281.
[7] J. Żmudziński, Skarbnica Miłosierdzia, rzecz o św. Annie i jej sanktuarium pod Przyrowem, Opole-Św. Anna 2010, s. 23.
[8] W. Stanuchiewicz, Przyrów w okresie feudalizmu 1369-1869, Praca magisterska, Uniwersytet Śląski, Katowice 1995, s. 94.
[9] Dziennik Praw Królestwa Polskiego (1815-1871), rok 1870, tom 70, nr 241, s. 123.
[10] Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 lipca 2023 r. w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta, zmiany nazwy gminy oraz siedziby władz gminy, Dz. U. RP 2023, Poz. 1472
Na skróty
Mobilnie w stałym kontakcie z gminą
Razem możemy więcej
Tworzymy przestrzeń dla wspólnoty i aktywnego uczestnictwa w życiu Naszej placówki. Uczymy się szanować siebie nawzajem oraz wspólnie rozwiązywać pojawiające się konflikty.
W dobrym kierunku
Wierzymy w znaczącą rolę szkoły i pozytywne relacje między uczniami a nauczycielami. Aktywnie inspirujemy, stawiamy wyzwania, wspieramy uczniów i siebie nawzajem, aby pozytywnie wpływać na rozwój przyszłych pokoleń.
Dostępny samorząd - granty